Perfekcyjny dzień dla mężczyzny

peruzi

Perfekcyjny dzień dla mężczyzny (wg.mnie)

6:00 budzik dzwoni
6:15 ktoś ci robi loda
6:30 masażyk, przy tym czytasz dział skateboardingowy
7:00 śniadanie: herbata, toasty, wszystko przygotowane przez naga gosposie
7:30 limuzyna podjeżdża
7:45 parę szklaneczek whisky w drodze na lotnisko
9:15 lot prywatnym helikopterem
9:30 limuzyna z szoferem zawozi cię do klubu kulturystycznego, po drodze ktoś ci robi loda
9:45 Silownia
11:45 lunch: Fast ford, 3 piwa, butelka Don Perignon
12:15 ktoś ci robi loda
12:30 Solarka
14:15 limuzyna z powrotem na lotnisko (parę szklaneczek coli)
14:30 lot do Monte Carlo
15:30 popołudniowa wycieczka na ryby, wszystkie towarzyszki podroży płci żeńskiej są nago
17:00 lot do domu, masaż całego cala przez Annę Kornikową jeeah hehe
18:45 kupa, prysznic, golenie
19:00 oglądasz wiadomości w telewizji: Brad Pitt zamordowany, marihuana i
hardcore-pornos zalegalizowane jeeeeeeeeeeeeeeeeeah ( taniec ze szczęścia ) ,a ściecha białego juz posypana Razz

19:30 kolacja: rak na przystawkę, Dom Perignon (1953), wielki stek,
na deser lody serwowane na nagich piersiach
21:00 Napoleon Cognac, Cohuna, oglądasz sport w TV na szeroko panoramicznym
dużym odbiorniku, Extream party
21:30 sex z trzema kobietami, wszystkie wykazują skłonności do nimfomanii
23:00 masaż i kąpiel w whirlpoolu, do tego pizza i duże jasne
23:30 ktoś ci robi loda "na dobranoc"
23:45 leżysz sam w łóżku
23:50 12-sekudnowy pierd, którego ton zmienia się 4 razy i który zmusza
natretna babke do opuszczenia pokoju , wchodzi ta najlepsza Smile